Agenda ONZ 2030 na rzecz zrównoważonego rozwoju stawia przed nam wyzwanie realizacji szeregu celów gospodarczych, społecznych i środowiskowych. Opiera się na 5 wielkich zmianach transformacyjnych. Jedna z nich dotyczy wdrożenia nowego modelu rozwoju w oparciu o racjonalne wykorzystywanie zasobów Ziemi, połączone z osiąganiem lepszej jakości życia. Ten cel można zrealizować m.in. za sprawą wymiany starego, energochłonnego AGD na sprzęty nowej generacji, w najwyższej dostępnej obecnie klasie energetycznej, oraz zmianę nawyków odnośnie ich eksploatacji.
Wkrótce domy pasywne staną się standardem w budownictwie, stopniowo zaostrzane jest bowiem ustawodawstwo w zakresie wykorzystania materiałów budowlanych, które muszą spełniać określone wymogi w zakresie parametrów technicznych. Ponadto, wiele już istniejących budynków wymaga kompleksowej termomodernizacji, która jest kosztowna, ale w ogólnym rozrachunku bardzo opłacalna. Na szczęście, wydatki na taką inwestycję można sobie częściowo zrekompensować, korzystając z dopłaty w programie „Czyste Powietrze”. Należy podkreślić przy tym, że energia pozyskiwana z paliw kopalnych jest główną przyczyną zmian klimatycznych, jej produkcja odpowiada bowiem za ok. 60% światowej emisji gazów cieplarnianych. Dążenie do energooszczędności stanowi zatem jedną z najważniejszych potrzeb obecnych czasów, również z uwagi na to, że źródła zasobów są na wyczerpaniu. Na szczęście, mogą prowadzić do niej różne drogi, nawet takie, które nie wymagają dużych nakładów pieniężnych, a w znacznej mierzy samodyscypliny społeczeństwa, np. w zakresie korzystania ze sprzętów AGD w domu.
Wybór klasy energetycznej ma znaczenie
AGD zakupione 10 lat temu znacząco odbiega standardami odnośnie energooszczędności od urządzeń produkowanych obecnie. W ostatnich latach nastąpił ogromny postęp technologiczny w tej branży, co zaowocowało tym, że w 2020 roku niemal wszystkie sprzęty dostępne w sklepach stacjonarnych czy internetowych miały najwyższe klasy energetyczne: A++ lub A+++, a więc zużywały znacznie mniej energii. Jednak w celu zapewnienia miejsca na nowe, jeszcze bardziej energooszczędne technologie (a także pobudzenia rynku AGD do innowacji), Unia Europejska zdecydowała się na likwidację „plusów” i powrót do pierwotnej skali od A do G. Tym samym klasyfikacja AGD została w marcu br. finalnie przeskalowana w wielu grupach produktowych (np. pralki, pralkosuszarki, chłodziarki i zamrażarki, chłodziarki do wina, zmywarki). W efekcie modele w najwyższej klasie A+++ trafiły zazwyczaj do klasy C, a te z klasy A+ nawet do G. Nie ma jednej reguły określającej zmianę oznakowania w wyniku takiego przeskalowania, gdyż zmieniła się także metodologia oceny sprzętów. Klasy A i B zarezerwowano dla całkowicie nowych, jeszcze bardziej oszczędnych modeli. Nie oznacza to jednak, że na rynku nie pojawią się wkrótce nowoczesne produkty także w tych najwyższych klasach. Kupując najbardziej energooszczędne aktualnie AGD, mamy zatem pewność, że dbamy o planetę oraz budżet rodziny z uwagi na mniejsze zużycie prądu czy wody. Co więcej, na nowych etykietach znajdziemy kody QR prowadzące do internetowej karty produktu w bazie EPREL, zawierającej najważniejsze informacje dla konsumentów.
Odpowiednie użytkowanie AGD to podstawa
Efektywność energetyczna dużego AGD znacząco wpływa na wydatki związane z rachunkami za energię. – Doskonałym przykładem uzyskiwania znacznych oszczędności jest korzystanie ze zmywarki. Posługując się sprzętem o najwyższej klasie energetycznej możemy zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych na rachunkach za prąd i wodę w ciągu 10 lat – tłumaczy Radosław Maj, APPLiA Producenci AGD. Pomocne jest także racjonalne użytkowanie AGD. Pojemność urządzenia należy dostosować zatem do wielkości i stylu życia mieszkańców domu. Dla przykładu, lodówka o większej niż standardowo pojemności sprawdzi się w przypadku rodziny z co najmniej dwójką dzieci. Osoba samotna czy para, która spożywa zazwyczaj posiłki „na mieście” lub korzysta z diety pudełkowej, nie będzie w stanie jej zapełnić. Wystarczy, że kupi bardziej kompaktowy sprzęt – taki rozmiar oznacza też mniejsze zużycie energii. Należy zwrócić uwagę również na racjonalne zużycie wody wybierając pralki czy zmywarki. Pranie warto ponadto segregować nie tylko pod względem kolorów, lecz także stopnia zabrudzenia – będziemy mogli wówczas rozsądnie dobierać długość trwania programu i rzadziej korzystać z tych najbardziej energochłonnych. Opłaca się też wykorzystywać w pełni jej ładowność. Jeśli myślimy o suszarce, postawmy na model z pompą ciepła, który jest bardziej energooszczędny. Zmywarkę włączajmy zaś tylko wtedy, gdy zapełnimy ją w całości. Niektóre sprzęty AGD, np. piekarniki, pozwalają również na wykorzystanie ciepła resztkowego (dzięki temu podczas pieczenia możemy wyłączyć piekarnik przed czasem). Tradycyjną kuchenkę elektryczną zastąpmy natomiast płytę indukcyjną, która nagrzewa tylko miejsce pod garnkiem.
Aby nasz dom stał się bardziej energooszczędny, możemy nie tylko kupować AGD z wysoką klasą energetyczną, lecz także wykorzystywać je w bardziej racjonalny sposób. Dbałość o mniejsze zużycie energii przyczyni się z pewnością do dobrostanu przyrody, bez której nie będzie życia na Ziemi.
Więcej informacji o nowych etykietach energetycznych można znaleźć na:
Film dotyczący zmiany etykietowania AGD jest zaś dostępny pod adresem: