Światowy Dzień Żywności, obchodzony 16 października, co roku zwraca uwagę na problem marnowania jedzenia, które jest obecnie jednym z największych etycznych i społecznych wyzwań na świecie. Tylko w Polsce niemal 9 mln ton żywności rocznie trafia do śmietnika, a jednocześnie aż 2 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie![1] Dodatkowo, marnowanie jedzenia ma też wymiar środowiskowy – odpowiada za ok. 8% emisji gazów cieplarnianych.[2] Aby przeciwdziałać negatywnym skutkom tego problemu, marka KFC od 2017 przekazuje nadwyżki żywności organizacjom społecznym w ramach globalnego programu Harvest.
KFC od lat racjonalnie planuje produkcję oraz odpowiedzialnie wykorzystuje generowane nadwyżki. Mimo, że systemy do planowania produkcji są coraz bardziej rozwinięte, zdarza się, że restauracja ma więcej produktów niż jest w stanie sprzedać. Dlatego właśnie KFC, jako pierwsza sieć restauracji w Polsce, wdrożyła program Harvest, w ramach którego nadwyżki produktów są przekazywane za pośrednictwem Banków Żywności organizacjom społecznym. W programie uczestniczy już ponad 200 lokali KFC w Polsce.
- W ciągu trzech lat od uruchomienia programu w Polsce udało się nam przekazać 510 ton żywności, co daje nam 1 530 000 posiłów dla potrzebujących. Z czego 230 tys. tylko w tym roku – powiedział Thomas Łacek, KFC Global Marketing Director. A ten rok był szczególnie trudny dla nas wszystkich. Dynamiczne rozprzestrzenianie się koronawirusa postawiło nas w zupełnie innej rzeczywistości. Bez wahania zaczęliśmy dowozić posiłki dla personelu medycznego w wielu szpitalach na terenie kraju, a następnie zaangażowaliśmy się także w ogólnopolską akcję społeczną #WzywamyPosiłki – dodał Thomas Łacek.
Aby przekazywane w ramach programu Harvest posiłki zachowały świeżość i smak, odpowiednio wcześniej są głęboko mrożone i przechowywane według ścisłej procedury opracowanej we współpracy z Inspektoratem Sanitarnym. Następnie, za pośrednictwem Banków Żywności pełnowartościowe dania, przyrządzone dokładnie w ten sam sposób jak w restauracjach KFC, trafiają na stoły osób potrzebujących.
- Nie byłoby to wszystko możliwe gdyby nie zaangażowanie naszych pracowników. To oni codziennie poświęcają swój cenny czas pakując, katalogując i potem przekazując dalej nadwyżki produktów. Jesteśmy dumni, że razem możemy robić coś dobrego nie tylko dla lokalnych społeczności, ale też dla środowiska. Nie wyrzucamy – Pomagamy! – powiedział Thomas Łacek.