Na biegunie u świętego Mikołaja
Sylwestrowe wyjazdy stają się w Polsce coraz bardziej popularne. Amatorzy białego szaleństwa decydują się na wyjazd w Alpy lub do naszych południowych sąsiadów. Miłośnicy spektakularnych rozrywek wybierają europejskie stolice, takie jak Paryż, Londyn czy Barcelona. A co z osobami, którym marzy się mniej konwencjonalna zabawa? Na szczęście i dla znudzonych typowymi, noworocznymi rozrywkami znajdzie się coś ciekawego. Dla tych, którzy nie boją się mrozów idealnym rozwiązaniem może być sylwester w Laponii, tuż za linią kręgu polarnego. Główną atrakcją takiej wyprawy są iście zimowe rozrywki, jak safari w zaprzęgu reniferów lub psów haskich, przejazdy na skuterach śnieżnych i zwiedzanie wioski świętego Mikołaja. Za taką przyjemność będziemy musieli zapłacić około 5 tys. złotych za 7 dni.
Gorące lato w środku zimy
Rzadko się zdarza, że Polacy wybierają kraje zimniejsze od naszego. Zmęczeni długą zimą wolimy wypoczywać w cieplejszych rejonach. I tutaj atrakcji również nie brakuje. Południowa Afryka, oprócz popularnego już nurkowania w Egipcie, ma do zaoferowania zabawę sylwestrową na Saharze. Nietuzinkową atrakcją może być nocleg w wiosce Berberów, podziwianie mlecznej drogi i zabawa na pustyni. Jak podają portale turystyczne cena pustynnych rozrywek to kwota rzędu 2-3 tys. złotych za 5 dni.
Pójdźmy jednak o krok dalej. Dla osób marzących o poczuciu prawdziwego afrykańskiego klimatu biura podróży przygotowały między innymi oferty wycieczek do Kenii. Oprócz sportów wodnych, niewątpliwym urozmaiceniem będzie wycieczka na safari i podziwianie egzotycznych zwierząt. Zabawa sylwestrowa odbywa się jednak nie na sawannie, a w ekskluzywnych hotelach. Tego typu oferty to koszt około 6 tys. złotych za 7 dni. Ceny nie obejmują jednak zazwyczaj wycieczek fakultatywnych, więc za eksplorację Czarnego Lądu będziemy musieli zapłacić osobno.
Popularną destynacją są również kraje Orientu. Lubiących aktywny wypoczynek skusi zapewne oferta dwutygodniowej objazdowej wycieczki po Indiach, z zabawą sylwestrową na Goa. Koszt takiej wyprawy to około 7 tys. złotych za 14 dni. Osobom, które preferują wylegiwanie się w rajskiej scenerii oferowane są pobyty w ekskluzywnych hotelach na Maledwiach, Seszelach, w Malezji czy na Mauritiusie. Biura podróży oferują taki wypoczynek za około 10 000 złotych od osoby.
W ostatnich latach dużą popularność zyskały też podróże do krajów arabskich. Niestety Sylwester w kraju szejków nie należy do najtańszych. Za siedmiodniowy pobyt w Emiratach Arabskich na przełomie grudnia i stycznia zapłacimy od 5 do 60 tysięcy złotych! Taką horrendalną kwotę należałoby zapłacić za pobyt w dubajskim hotelu Burij al Arab, który jest najdroższym i zarazem najbardziej ekskluzywnym hotelem na świecie. Jednak niekwestionowanym królem sylwestrowej zabawy jest Rio de Janeiro. Miłośnicy gorących rytmów i szalonej sylwestrowej zabawy z pewnością odnajdą się na słynnej plaży Copacabana, gdzie pośród 2,5-milionowego tłumu będą witać Nowy Rok. Jak podają biura podróży, koszt 7-dniowego pobytu w Brazylii zaczyna się od 10 000 zł.
Kiedy portfel jest pusty…
Perspektywa zimowego urlopu jest niezwykle kusząca, lecz nie wszyscy mogą sobie pozwolić na wyłożenie „od ręki” od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, zwłaszcza w obliczu dodatkowych, świątecznych wydatków. W takim przypadku osoby chcące spędzić Sylwestra swojego życia często decydują się na pożyczkę lub kredyt gotówkowy. Jak zaznaczają eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego ( ZFDF), na rynku produktów finansowych istnieje obecnie szeroki wachlarz możliwości. - Ponieważ okres przedświąteczny to czas wzmożonych wydatków, banki i instytucje pożyczkowe oferują mnóstwo zimowych promocji. Warto je jednak dokładnie przeanalizować. Często za cenę zmniejszenia prowizji kredytu podnoszona jest marża, co w efekcie podnosi jego koszt - mówi Arkadiusz Rembowski, Money Expert i ZFDF.
Biura podróży także wychodzą nam naprzeciw i często oferują zakup wycieczek w systemie ratalnym. W takim przypadku są one pośrednikami między nami a bankiem. Tak więc zakup ratalny usługi turystycznej jest zawsze formą kredytu. Ponieważ cały proces dzieje się w biurze podróży zaoszczędza nam to czasu i formalności. Trzeba jednak pamiętać, że warunki są zbliżone do tych w banku, a już na pewno podobnie oprocentowane, o czym często nie wiemy. - Czasami podpisujemy umowy na kredyt nie będąc do końca świadomi, że go zaciągamy. Dzieje się tak, kiedy w biurze podróży kupujemy wyjazd na raty. Należy pamiętać, że koszt takiego wyjazdu zwiększa się nam wówczas o minimum 20% -- wyjaśnia Mariusz Frątczak, Goldenegg i ZFDF.
Eksperci ZFDF podpowiadają, że właściciele kart kredytowych mogą skorzystać również z takiej formy płatności za urlop, ale w tym przypadku należy zachować szczególną rozwagę. Należy pamiętać, że karta kredytowa różni się znacznie od debetowej - przykładowo wypłaty w bankomatach za ich pomocą należą do wysoko oprocentowanych. Jeśli decydujemy się na zaciągnięcie kredytu na karcie, dobrze spłacić go jeszcze w okresie bezodsetkowym. Tylko wówczas nie zapłacimy odsetek za wykorzystane pieniądze w ramach limitu kredytowego. Jeśli przekroczymy ten czas należy liczyć się z koniecznością spłaty bardzo wysoko oprocentowanego kredytu.
Chcąc spędzić wyjątkowego Sylwestra na drugim końcu świata, należy przygotować się na spore wydatki. Eksperci ZFDF podpowiadają, że najprościej przygotować się do nich odpowiednio wcześnie, systematycznie odkładając pieniądze. Osoby bardziej spontaniczne, które decydują się na wyjazd w ostatniej chwili lub nie mają wystarczającej ilości środków, mogą skorzystać z wielu ofert promocyjnych kredytów i pożyczek. Taka decyzja nie powinna być pochopna, dlatego warto dobrze ją przemyśleć lub skonsultować się z doradcą finansowym. Rozsądnie zaciągnięty kredyt zapewni nam wspaniałą noworoczną zabawę i wspomnienia na długie lata.