Centrum Prasowe Wirtualnemedia.pl

Tekst, który zaraz przeczytasz jest informacją prasową.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść.

2020-08-20

A A A POLEĆ DRUKUJ

Trendy w chmurze – zmiany w cyklu technologicznym

 

Krzywe cykli technologicznych wznoszą się i opadają. Nieuchronność tego zjawiska ilustruje wiele teorii, jak choćby koncepcja przełomowych innowacji z krzywą „S”. Technologie Chmurowe podlegają tym samym prawom. W ciągu ostatnich dziesięciu lat obserwowaliśmy silne trendy wznoszące i wydaje się, że dla chmury nadchodzi kolejna fala.

 

Pierwsza fala wznosząca dla chmury to czas, w którym organizacje zachłysnęły się technologią kuszącą perspektywą obniżenia kosztów i wzrostu elastyczności biznesowej. Wraz z rozwojem tej technologii i wzrostem zainteresowania, dostawcy zaczęli różnicować swoje usługi i specjalizacje.

AWS stał się napędem dla eCommerce doskonałym dla aplikacji, które muszą integrować się z ekosystemami handlowymi. Platforma Azure, idealna do obsługi aplikacji utworzonych z użyciem technologii i narzędzi Microsoft, zagospodarowała obszar aplikacji tradycyjnych i opartych na bazach danych. Google, obsługujący najnowsze protokoły i platformy, zachęcał do eksperymentowania i innowacji.

 

Ostatecznie doprowadziło to do powstania drugiej fali wznoszącej dla chmury. Na tym etapie powstały najpopularniejsze obecnie środowiska wielochmurowe. Dostawcy usług wyspecjalizowali się w różnych aplikacjach, a organizacje zaczęły wybierać „odpowiednią dla danej aplikacji chmurę”. Dzisiejsze typowe przedsiębiorstwo, zgodnie z raportem F5 o stanie usług aplikacyjnych, obsługuje aplikacje w średnio od dwóch do sześciu różnych środowiskach chmury publicznej.

Organizacje, które od jakiegoś czasu działają w chmurze, zaczęły buntować się przeciwko jej znacznym kosztom operacyjnym, mogącym obniżać marże zysku i negatywnie wpływać na nastroje inwestorów. Zjawisko, często określane jako „repatriacja do chmury”, polegające na wyprowadzaniu się z przestrzeni publicznej z powrotem do centrum danych i chmury prywatnej[1] dotyczy sporego odsetka dużych przedsiębiorstw[2] i rozpoczyna kolejną, trzecią falę dla chmury. 

U podstaw tych zmian leży troska o koszty. Organizacje chcą maksymalizować zwrot z inwestycji w aplikacje. W miarę przechodzenia przez kolejne fazy cyfrowej transformacji[3] liczba aplikacji w portfolio przedsiębiorstw rośnie. Koszt staje się istotnym czynnikiem hamującym rozwój możliwości cyfrowych, których oczekują konsumenci. Każda aplikacja musi przynosić korzyść w postaci wzrostu produktywności lub zysku.

 

Czynnik kosztowy jest znaczący, gdy badamy portfolio aplikacji korporacyjnych i zauważamy, że większość aplikacji w chmurze publicznej nie została zaprojektowana w sposób umożliwiający wykorzystywanie ekonomii skali natywnej dla modelu chmury. Wynika to z tego, że większość obecnie obsługiwanych aplikacji opiera się na tradycyjnych architekturach[4], a nie na modelu kontenerowym inspirowanym chmurą.

 

Tymczasem aplikacje opracowane przy użyciu nowoczesnych architektur z natury lepiej realizują oszczędności kosztowe obiecywane przez przetwarzanie w chmurze. Natywne dla chmury architektury koncentrują się bowiem na dezagregacji obciążeń w oparciu o funkcje biznesowe - na mniejsze, oddzielne funkcje, określane mianem mikrousług. Dzięki temu procesowi mają większą zdolność operacyjną do wykorzystywania ekonomii skali w chmurze. Wykorzystywanie zasobów aplikacji natywnej dla chmury w porównaniu z tradycyjną aplikacją jest skuteczniejsze ponieważ skalowane są tylko te funkcje biznesowe, na które jest zapotrzebowanie, a nie wszystkie z nich.

 

Z naszych doświadczeń wynika, że można zastąpić nawet 200 silosowych aplikacji pojedynczą mikrousługą, która spełnia adekwatną rolę biznesową.

Ponadto usługi aplikacyjne i architektury zdolne do działania w dowolnym środowisku chmurowym zapewniają płynniejszą migrację z jednego środowiska do drugiego.

Gdy organizacje polegają na spójnym zestawie usług aplikacyjnych – oddzielonych lub luźno połączonych z podstawową infrastrukturą – eliminują także istotne źródło kosztów związanych z przetwarzaniem w chmurze (narzędzia, usługi i umiejętności specyficzne dla danej chmury). Powyższe zalety pozwalają organizacjom na faktyczne wykorzystanie chmurowych możliwości i oferują znaczące oszczędności.

 

Rozważmy teoretyczny przykład. Weźmy przedsiębiorstwo z natywną aplikacją chmurową, której prototyp powstał w AWS. Deweloperzy włączają usługi aplikacyjne AWS, takie jak równoważenie obciążenia, zapora sieciowa (WAF) i Kubernetes Ingress. Aplikacja działa skutecznie, więc zostaje „uruchomiona” i zaczyna obsługiwać ruch oraz klientów w czasie rzeczywistym.

Następnie, wraz ze wzrostem funkcjonalności aplikacji, firma podejmuje decyzję, że jej część  musi zostać wdrożona na platformie Azure. Ta sama aplikacja nadal wymaga równoważenia obciążenia, WAF i Kubernetes, więc zespoły programistów i DevOps muszą poświęcić czas na wdrożenie, skonfigurowanie i utrzymanie tych samych usług, jednak specyficznych dla platformy Azure.

Jest to dla przedsiębiorstwa etap doświadczenia pierwszych dwóch fal adaptacji chmury - przejścia do chmury w celu zwiększenia elastyczności, a następnie przejścia do środowiska multi-cloud. Wraz ze wzrostem doświadczenia firmy w zarządzaniu aplikacjami natywnymi dla chmury okazuje się, że rachunek kosztów będzie korzystniejszy, gdy aplikacja zostanie w całości lub części wdrożona lokalnie (on-prem). Oznacza to dla firmy trzecią falę cloud i wymaga  kolejnej rundy wdrażania, konfiguracji i utrzymania lokalnych usług aplikacyjnych.

 
Jesteśmy przekonani, że dostawcy usług w chmurze przygotują się na zjawisko kolejnej fali cyklu, oferując atrakcyjne usługi i nowe korzyści ekosystemu, które zachęcą przedsiębiorstwa do ponownego wdrażania w chmurze publicznej. Zapoczątkuje to czwartą falę w cyklu technologicznym adaptacji chmury. Ostatecznie, prawie każda organizacja działa w przypadkowym modelu wielochmurowym. Spodziewamy się, że repatriacja chmury tylko przyspieszy wskazany trend.
Niezmiennie korzystniejsza pozostaje strategia inwestowania w odpowiednie usługi aplikacyjne, aby zapewnić biznesowi możliwie najlepszą chmurę na przyszłość.

 

Lori MacVittie, Principal Technical Evangelist, F5







Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS