Sukces festiwalu Radia 357. Frekwencja przerosła oczekiwania

Forsa wprawia w ruch ten świat!

A Ty co myślałeś: wiara, nadzieja, miłość? A w twoim przypadku jeszcze maść od bólu zupy.

W twoim kilogram serca.

Słychać wycie? Znakomicie!

Skoro organizacja festiwalu nie wpływa na wzrost patronów radia, to ja bym prosił o podanie kosztów jego współorganizacji i udziału w nim ekipy radia (uff dobrze, że to nie Londyn, który komuś by mógł wpaść do głowy), bo ja byłem przekonany do wspierania radia, a nie organizacji festiwalu. Nadto nadal nie uzyskaliśmy odpowiedzi w sprawie niejasnych powiązań agencji organizującej festiwal i o dziwo (jak wynika z wypowiedzi) Męskie Granie, nachalnej reklamy tego ostatniego na antenie, a niektórymi współwłaścicielami radia związanymi z Męskim Graniem (jak rozumiem odrębnymi umowami ?). Nadto jeżeli współwłaściciele nie znajdą poważnego sponsora, który dofinansuje radio, co pozwoli zrealizować obietnicę wejścia na FM (gdzie ona jest ?), co wymaga zmniejszenia swojego ego i przekonania o wyjątkowości i podzielenia się udziałami oraz władzą, a ten nowy właściciel nie uporządkuje tego chaosu, przywracając początkową formułę radia jako autorskiego, a nie towarzyszącego (grającego taki sam repertuar jak Zetki czy RMF-y) - wymaga to niestety przesunięcia niektórych prowadzących, których nie da się słuchać do działu tłumaczenia wywiadów - to radio nie ma szans na rozwój...