W piątkowym wydaniu "Fakt" opisał historię mężczyzny skazanego za pedofilię, którego ułaskawił urzędujący prezydent. Ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda zarzucił wydawcy gazety, że chce wpłynąć na wybory w Polsce. W poniedziałek na krytykę odpowiedziała Katarzyna Kozłowska, redaktor naczelna dziennika. - Uruchomił Pan wobec polskich dziennikarzy gigantyczną machinę nienawiści, wmawiając ludziom, że działamy na rzecz obcego państwa. Czy właśnie o to Panu chodziło, żebyśmy musieli czytać o sobie, że powinno się nas ogolić na łyso, zgwałcić i spalić? - pyta dziennikarka.