Eminem prawie przedawkował
Eminem wyznał, że w 2005 roku znalazł się o krok od śmierci.
Raper, który niedawno powrócił na scenę po kilku latach przerwy, postanowił szczerze opowiedzieć o swojej walce z uzależnieniem od leków.
- W pewnej chwili już sam nie wiedziałem, co zażywam - wspomina artysta. - W 2005 roku trafiłem na oddział po przedawkowaniu metadonu. Mój lekarz powiedział mi później, że ilość, jaką sobie zaaplikowałem, równała się czterem torebkom heroiny. Po tym wydarzeniu doszedłem do siebie, ale pogorszyło mi się po operacji kolana. Lekarze nie chcieli przepisać mi leków przeciwbólowych ze względu na moją przeszłość. Przewracałem dom do góry nogami w poszukiwaniu tabletek, łykałem co popadło. Dziś na szczęście jestem już czysty, rap jest moim jedynym nałogiem.
18 maja ukaże się nowe dzieło Eminema, "Relapse".
Dołącz do dyskusji: Eminem prawie przedawkował