SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

KE podniosła prognozę wzrostu PKB Polski na 2009 r.

Komisja Europejska (KE) prognozuje wzrost PKB dla Polski w 2009 roku na poziomie 1,0%, podano w raporcie opublikowanym w poniedziałek. W maju Komisja oczekiwała, że polska gospodarka spadnie w tym roku o 1,4% i wzrośnie 0,8% w 2010 r. W raporcie nie podano szacunków na przyszły rok.

Jednocześnie oczekiwany przez KE poziom wzrostu zharmonizowanych cen konsumpcji (HICP) wyniesie 3,8% r/r w tym roku wobec majowego szacunku na poziomie 2,6%.

"W całym 2009 r. spodziewany wzrost wyniesie 1,0%. Prawdopodobnie Polska będzie jedynym krajem UE z pozytywnym wzrostem. Wynika to z lepszego niż zakładano wyniku z I połowy roku" - podano w raporcie KE.

Popyt wewnętrzny w Polsce będzie nadal spadał, w wyniku zmniejszającego się pozytywnego wkładu konsumpcji i negatywnego wpływu inwestycji. W II połowie br. wspierać gospodarkę będzie natomiast poprawa popytu zewnętrznego i nieunikniony wzrost zapasów.

"Bezrobocie, po tymczasowej poprawie w lecie, będzie rosnąć w efekcie trwających zwolnień i restrukturyzacji w sektorze przedsiębiorstw. Poziom inwestycji będzie dalej spadać w rezultacie niepewności w otoczeniu biznesowym i niskiego przypływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) nawet pomimo relatywnie dobrych zysków sektora korporacyjnego i I połowie roku i zwiększających się wydatków na infrastrukturę" - czytamy w raporcie.

KE szacuje także, że gospodarka UE oraz strefy euro, skurczą się w tym roku o 4,0% czyli identycznie jak szacowano w maju. W całym opracowaniu KE podała prognozy tylko dla sześciu, oprócz Polski, krajów Europy - Francji (-2,1%), Hiszpanii (-3,7%), Wielkiej Brytanii (-4,3%), Holandii (-4,5%), Włoch (-5,0%) oraz Niemiec (-5,1%). Natomiast wskaźnik cen konsumpcyjnych dla UE oszacowano na poziomie 0,9%, a dla strefy euro na 0,4% i nie uległy one zmianie.

"Sytuacja uległa poprawie głównie dzięki ogromnym kwotom wpompowanym w gospodarkę przez banki centralne i organy publiczne, jednakże słabość gospodarki odbije się na miejscach pracy i finansach publicznych. Musimy w dalszym ciągu wdrażać środki naprawcze przewidziane na rok bieżący i 2010 oraz przyspieszyć naprawę sektora finansowego, aby zagwarantować, że banki będą w stanie udzielać pożyczek na rozsądnych warunkach w momencie, gdy przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe wznowią inwestycje. Musimy określić jasną, wiarygodną i skoordynowaną strategię stopniowego wprowadzenia finansów publicznych na drogę zrównoważonego rozwoju oraz znaleźć środki niezbędne do zwiększenia potencjału Europy w zakresie wzrostu i miejsc pracy" - powiedział cytowany w komunikacie komisarz ds. gospodarczych i walutowych Joaquín Almunia.

KE zauważa, że w Europie szereg czynników pozwala na umiarkowany optymizm w perspektywie krótkoterminowej. Oprócz dobrej prognozy zewnętrznej i korzystniejszych warunków finansowych, stan spożycia prywatnego i publicznego jest dobry, trwa korekta stanu zapasów, zaś aktualizowane co miesiąc wskaźniki sugerują umiarkowaną poprawę w nadchodzących kwartałach. Spowodowane jest to w części znacznymi środkami stymulującymi w szeregu państw członkowskich. Część z nich czeka jeszcze na wprowadzenie w tym roku.

"Jednakże nie odczuliśmy jeszcze pełnych skutków kryzysu na rynkach pracy i w finansach publicznych. Ponadto korekta na rynkach mieszkaniowych hamuje rozwój inwestycji budowlanych w szeregu krajów. Dlatego ożywienie gospodarki może okazać się nietrwałe i z biegiem czasu sytuacja może ulec pogorszeniu" - podsumowano w raporcie.

  • Więcej informacji:
  • KE
  • PKB

Dołącz do dyskusji: KE podniosła prognozę wzrostu PKB Polski na 2009 r.

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl