Protest dziennikarzy przeciwko przestępczości zorganizowanej i korupcji
Kilkuset dziennikarzy demonstrowało w piątek w wielu miastach w Chorwacji, żądając rozprawienia się z przestępczością zorganizowaną i korupcją.
Protest dziennikarzy przeciwko przestępczości zorganizowanej i korupcji
Kilkuset dziennikarzy demonstrowało w piątek w wielu miastach w Chorwacji, żądając rozprawienia się z przestępczością zorganizowaną i korupcją.
Kilka dni wcześniej brutalnie pobity został dziennikarz śledczy Duszan Miljusz z gazety "Jutarnji list".
Miljusz, szef działu rozmaitości jednego z głównych chorwackich dzienników, od 20 lat pisze o przestępczości zorganizowanej i korupcji. W ostatnich swoich publikacjach ujawnił m.in. nazwiska osób zaangażowanych w handel bronią w byłej Jugosławii.
"Wszystko wskazuje na to, że zleceniodawcy ataku na Miljusza należą do kręgów związanych z przestępczością zorganizowaną" - oświadczył Luka Brailo, wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Chorwackich (HND).
Brailo mówił o tym w obecności około 400 dziennikarzy, którzy zebrali się w Zagrzebiu przed siedzibą chorwackiego rządu.
"Żądamy od policji i wymiaru sprawiedliwości, aby wszczęły szybkie i skuteczne śledztwo, ale też by wypowiedziały wojnę grupom przestępczym, przemocy i korupcji" - apelował.
Demonstrowano również w Splicie, Dubrowniku i Varażdinie.
47-letni Miljusz został w poniedziałek brutalnie pobity kijami baseballowymi przez dwóch nieznanych sprawców. Do zdarzenia doszło przed domem dziennikarza w Zagrzebiu. Miljusz z urazami głowy i złamaną ręką trafił do szpitala. Wyszedł z niego w czwartek. Eskortowała do policja.
Walka z korupcją i przestępczością zorganizowaną, podobnie jak reforma gospodarki, wymiaru sprawiedliwości i administracji publicznej to główne kwestie, z którymi Chorwacja musi się uporać zanim wejdzie do Unii Europejskiej, prawdopodobnie w 2011 roku.
Dołącz do dyskusji: Protest dziennikarzy przeciwko przestępczości zorganizowanej i korupcji