SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Spotify likwiduje swoją polską spółkę

Szwedzki koncern streamingowy Spotify pod koniec kwietnia br. zdecydował się zlikwidować swoją polską spółkę. W ub.r. spółka zanotowała wzrost przychodów o 8,8 proc. do 2,32 mln zł (w całości pochodziły one od szwedzkiego Spotify) oraz zysku netto ze 102,4 do 122,6 tys. zł - wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.

W sprawozdaniu Spotify Poland złożonym w KRS nie podano przyczyn rozwiązania spółki. Decyzję podjął szwedzki Spotify, jej jedyny udziałowiec, 30 kwietnia, jednocześnie zaczęło się postępowanie likwidacyjne.

Z zarządu Spotify Poland zostali odwołani Peter Grandelius i Paul Vogel, obaj pełnili te funkcje od połowy ub.r.

Spółka Spotify Poland została zarejestrowana w styczniu 2012 roku. Na koniec ub.r. miała na rachunku bankowym 394,3 tys. zł, wobec 203,1 tys. zł rok wcześniej. Wartość jej kapitałów w ciągu roku się nie zmieniła: kapitał podstawowy wynosił 1 mln zł, kapitał zapasowy - 2 mln zł, a kapitał rezerwowy - 152,9 tys. zł.

Wszystkie wpływy Spotify Poland od szwedzkiego Spotify

W ub.r. Spotify Poland zanotowała 2,32 mln zł, co wobec 2,13 mln zł rok wcześniej oznacza wzrost o 8,8 proc. Wpływy firmy w ub.r. w całości pochodziły od szwedzkiej spółki Spotify, podczas gry rok wcześniej było to 876,1 tys. zł. Koszty zakupów od tej spółki zmalały rok do roku z 323,5 do 46,2 tys. zł, należności od niej - z 903,4 do 230,1 tys. zł, a zobowiązania wobec niej - ze 153,6 do 47,5 tys. zł.

Spotify Poland zajmowało się przede wszystkim sprzedażą usług reklamowych. Na platformie Spotify reklamy są emitowane użytkownikom korzystającym z niej za darmo.

Z kolei koszty operacyjne spółki zwiększyły się o 8 proc. do 2,19 mln zł. Ponad połowę stanowiły wydatki na usługi obce, które zmalały z 1,19 do 1,11 mln zł. Z tej puli większość przeznaczono na marketing i PR (wzrost rok do roku z 734,8 do 932,2 tys. zł), nakłady na wynajem zwiększyły się z 84,6 do 87,6 tys. zł, a na konsulting - z 8,7 do 27,3 tys. zł.

Nakłady na wynagrodzenia zmalały z 646 do 537,4 tys. zł, a na ubezpieczenie i inne świadczenia pracownicze - z 74,2 do 56,5 tys. zł. W firmie w ub.r. pracowały przeciętnie dwie osoby.

Z kolei pozostałe koszty rodzajowe poszły w górę ze 101,1 do 486,7 tys. zł.

W konsekwencji zysk sprzedażowy i operacyjny Spotify Poland zwiększył się ze 102,4 do 128,7 tys. zł, zysk brutto - ze 102,4 do 123,5 tys. zł, a zysk netto - ze 102,4 do 122,6 tys. zł. Zeszłoroczny zysk przeznaczono na kapitał rezerwowy spółki.

Spotify z dużym wzrostem wpływów i liczby subskrybentów

Globalnie Spotify, od dwóch lat notowane na nowojorskiej giełdzie, w pierwszym kwartale br. zanotowało wzrost przychodów o 22 proc. do 1,848 mld euro, liczby miesięcznych użytkowników o 31 proc. do 286 milionów oraz liczby subskrybentów o 31 proc. do 130 mln. Strata netto koncernu wyniosła 17 mln euro.

W ujęciu geograficznym 35 proc. wszystkich użytkowników Spotify to mieszkańcy Europy, 26 proc. jest w Ameryce Północnej, a 22 proc - w Ameryce Łacińskiej.

Koncern prognozuje, że w drugim kwartale br. liczba użytkowników jego platformy może sięgnąć globalnie 299 mln, zaś grupa subskrybentów płatnej wersji – 138 mln. W prognozowanym okresie przychody spółki mogą osiągnąć poziom 1,95 mld euro, zaś strata operacyjna zamknąć się w przedziale 45 – 95 mln euro. Z kolei do końca 2020 r. Spotify zamierza przyciągnąć do swojej oferty od 328 do 348 mln użytkowników, zaś przychody mają osiągnąć poziom od 7,65 do 8,05 mld euro przy stracie w wysokości 150-250 mln euro.

Dołącz do dyskusji: Spotify likwiduje swoją polską spółkę

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bob
to dlaczego zlikwidowali? koszty utrzymania niewielkie, spółka przynosiła zyski....
0 0
odpowiedź
User
Kapitał
to dlaczego zlikwidowali? koszty utrzymania niewielkie, spółka przynosiła zyski....
Niestety, ale powoli odwraca się trend, i firmy zagraniczne są zmuszane przez swoje rządy do powrotów. Na razie dziej się tak z małymi, duże jeszcze się bronią ale to kwestia czasu kiedy nastąpi ich powrót do swojego kraju. Gdzie są teraz ci teolodzy od biznesu którzy wmawiali - Kapitał nie ma narodowości!
0 0
odpowiedź
User
Paweł
Jeśli wszystkie przychody pochodziły od spółki-matki ze Szwecji, to po co trzymać lokalnie wydmuszkę, która albo nie robi biznesu sama, albo przechodzi wszystko i tak przez centralę, przez centralne narzędzia i na produktach z centrali. Posterunek lokalny ma tylko sens, jesli faktycznie produkuje coś na miejscu. Ja bym się nie doszukiwał nacjonalizacji tylko optymalizacji operacyjnej - Spotify odkąd pamiętam szukało szczupłego modelu dołożenia biznesu lokalnie bez inwestycji i rozbudowy struktur u nas.
0 0
odpowiedź