Bukmacherzy o wyborach: rośnie opozycja, ale rząd utworzy PiS z częścią Konfederacji

W ostatnim tygodniu przed wyborami analizy Betfan wskazują, że w skali kraju największy elektorat zbierze Prawo i Sprawiedliwość. W Sejmie znajdą się też wszystkie formacje opozycyjne – Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica, Konfederacja oraz Trzecia Droga. Zdaniem bukmachera głosy kwestionujące zdolność tej ostatniej do przejścia progu wyborczego się nie spełnią, m.in. za sprawą silnych terenowych wpływów PSL. Do Sejmu nie dostaną się za to Bezpartyjni Samorządowcy i inne komitety.

Sondaż wyborczy: PiS bez większości w nowym Sejmie - nawet w koalicji z Konfederacją

Jak będzie wyglądał podział sił w Sejmie? Bukmacher obstawia, że PiS nie zdobędzie samodzielnej kontroli w tej izbie parlamentu. Jeszcze niespełna miesiąc przed wyborami Polityczny Barometr Betfan wskazywał, że szanse na samodzielne rządy to zaledwie 28 proc. Obecnie spadły jeszcze bardziej -  do 21 proc. Do sformowania nowego rządu i wotum zaufania konieczne będzie więc pozyskanie dodatkowych głosów.

Obecnie jednak kolejna, ale wciąż realistyczna, jest też opcja, w której PiS zdoła przekonać do transferu część posłów Konfederacji, ale wciąż będzie potrzebować pojedynczych mandatów i znajdzie je w Trzeciej Drodze, a nawet Nowej Lewicy. Choć z tej ostatniej do PiS wydaje się najdalej, to nie jest to wykluczone w odniesieniu do jednostek. Taka zmiana barw miała też miejsce w poprzedniej kadencji Sejmu. Inne scenariusze, jak ten, że nie uda się sformować rządu, który zdobędzie wotum zaufania, są według bukmachera bardzo mało prawdopodobne. 

- Najbardziej prawdopodobny jest mariaż Prawa i Sprawiedliwości z siłami Konfederacji. Jeśli jednak PiS zdobędzie odpowiednią liczbę mandatów, to wcale nie potrzeba mu całej Konfederacji z bagażem różnic zapowiadających trudną koalicję, a wystarczy przejęcie części posłów. Zdyscyplinowanie takiej grupy jest też łatwiejsze. Dlatego naszym zdaniem podział Konfederacji i dokooptowanie części jej mandatów to dziś scenariusz o największych szansach. Druga opcja to rząd stworzony przez koalicję KO, Nowej Lewicy i Trzeciej Drogi. Pozycja opozycji rośnie, bo ten scenariusz jeszcze niedawno był dopiero trzeci w rozkładzie szans. Niewykluczone, że w ostatnich dniach przed wyborami sytuacja znowu się zmieni – komentuje Szymon Sobociński, szef analiz politycznych Betfan.

Podział mandatów w wyborach

Mapa sejmowych mandatów zależy jednak od tego, jak najpierw wypadnie głosowanie w poszczególnych okręgach. Zdaniem Betfan 15 października w Warszawie 45 proc. wyborców opowie się za KO, a na PiS zagłosuje 21,5 proc. Na trzecim miejscu znajdzie się Nowa Lewica (12 proc.), która poza tym, że ma spory elektorat w stolicy, to jeszcze na ostatniej kampanijnej prostej potrafiła dobrze wykorzystać wiecowe okazje jak Marsz Miliona Serc. Konfederacja w Warszawie zdobędzie 10,5 proc., zaś Trzecia Droga 8,5 proc.. Dwa pozostałe komitety razem nie przekroczą 2,5 proc.

Inna sytuacja wystąpi w okalającym Warszawę okręgu 20. tzw. „obwarzanku”. Betfan prognozuje, że tu siły PiS i KO niemal się zrównoważą, ale minimalną przewagę zdobędzie partia władzy – 34 proc. wobec 33,5 proc.. Za nimi z wynikiem po 10 proc. będą Konfederacja i Trzecia Droga. Na Lewicę odda głos 9 proc. wyborców. Pozostałym przypadnie w udziale 3,5 proc. głosów.